Wpisy z tagiem: zima
niedziela, 23 grudnia 2018
Był śnieg. Już nie ma śniegu. Nie, żebym przepadała za śniegiem, co to, to nie. Ale mimo wszystko wolę biel niż ogólną szaroburość. I cały czas tak okropnie tęsknię za letnimi kolorami. Wielka szkoda, że te dalie już dawno przekwitły, w takim otoczeniu świętowałoby się znacznie przyjemniej.
wtorek, 09 stycznia 2018
W końcówce roku trafiło się parę słonecznych i całkiem ciepłych dni. Zajrzałam więc z aparatem do pobliskiego parku. Wszystko wyglądało tak jak zwykle o tej porze, czemu zresztą trudno się dziwić. Hortensjowe suszki złociły się w słońcu. Owoce kaliny wabiły swym koralowym kolorem. Skrzydlaczki parczeliny zwisały w licznych wiązkach. Pączki magnolii marzyły o szybkiej i ciepłej wiośnie. Jeżówki wspominały dni minionej chwały. A różowe różyczki oczywiście wciąż kwitły.
sobota, 23 grudnia 2017
Zawsze są takie uśmiechnięte. Na szczęście w najbliższych dniach bałwanki nie będą marznąć. Wesołych Świąt!
poniedziałek, 13 lutego 2017
czwartek, 17 marca 2016
wtorek, 16 lutego 2016
sobota, 16 stycznia 2016
Dużo słońca, dużo śniegu, trochę mrozu. Wczoraj przez wiele godzin padał gęsty śnieg. Dziś rano zaświeciło słońce. Szybko roztopiło bałwanka, którego ulepiłam z białego puchu na okiennym parapecie.
czwartek, 24 grudnia 2015
Jedne zielone były, drugie zielone będą. Nie przepadam za zimnem i śniegiem. Jednak trochę mi żal dawnego klimatu wieczorów wigilijnych, gdy białe płatki cichutko spadały z nieba... Wesołych Świąt!
poniedziałek, 21 grudnia 2015
środa, 08 kwietnia 2015
Nigdy nie widziałam, żeby kwitły. Nie wiem, co to za roślina. Wysoka, o sporych liściach. Od wielu lat spotykam ją na obrzeżach pobliskiego parku. Zachodzę tam głównie zimą, bo wtedy jest jednym z niewielu obiektów w okolicy, na których da się oko zaczepić: I właściwie dopiero teraz zorientowałam się, że nigdy nie widziałam jej kwiatów. Muszę częściej zaglądać w to miejsce. |
Ostatnie wpisy
Zakładki:
![]() Jestem
Bywam
Grywam
Słucham
Zalinkowanam
Tagi
![]() ![]() |