Wpisy z tagiem: błonkówki
środa, 03 czerwca 2015
Ładnych kilka sekund siedziała na każdym kwiatku. Porobnice wiosenne (Anthophora plumipes) bardzo nam się rozmnożyły w bliższej i dalszej okolicy. W kwietniu i maju widziałam ich dziesiątki. Przepadają za różowymi kwiatkami, rosnącymi w jednym z osiedlowych ogródków. Taką samą roślinę dostrzegłam też w pobliskim parku. Może ktoś wie, jak się nazywa?
czwartek, 22 stycznia 2015
Wszędzie wiele pełnych talerzy. Na letnich kwiatkach można spotkać wiele błonkówek rozmaitych gatunków. Choć niewielkie, przy jedzeniu prezentują się całkiem malowniczo.
piątek, 19 grudnia 2014
Więcej dojarek niż dojonych? W tym miejscu lasu musiało być trudno o mszyce, skoro aż takie stado mrówek zbiegło się do tej nielicznej garstki.
niedziela, 23 listopada 2014
Dziś nareszcie mym oczom ukazało się słońce. Żywa i żwawa osa w końcu listopada? Nie do uwierzenia. A żeby było jeszcze ciekawiej, jest to osa dachowa (Vespula germanica), której nigdy i nigdzie do tej pory nie spotkałam!
piątek, 17 października 2014
Krok za krokiem wdrapywał się po murze. Ten samiec klecanki pospolitej najwyraźniej nie miał już pomysłu na dalsze życie. Żal mi go było, ale cóż... jesień oznacza jego kres.
czwartek, 25 września 2014
Wymiary: trzy na cztery metry. Parkowe rozchodniki miały niesłychaną moc przyciągania. Nigdy w życiu nie widziałam tylu pawików (Aglais io) w jednym miejscu. Zleciały się chyba z całej bliższej i dalszej okolicy.
poniedziałek, 01 września 2014
Była sobie mała sosenka. Młoda i śliczna. Rosła w donicy, ustawionej w kącie podwórka. Przez parę lat wszystko szło świetnie. Zakwitała, wypuszczała nowe gałązki, a jej igły były soczyste i pięknie zielone. Sielanka trwała aż do tego roku. Nagle, nie wiadomo skąd, pojawili się amatorzy jej urody i smaku... Zdjęcia przedstawiają larwy w kolejnych fazach rozwoju, od najmłodszej do najstarszej. Widać, że bardzo się różnią ubarwieniem. Być może należą do rodziny borecznikowatych (Diprionidae), bo to w niej znajduje się najwięcej zjadaczy sosen. Usiłowałam dociec, jaki to gatunek, ale nie udało mi się. Pewne jest tylko jedno - wyrosły z nich uskrzydlone błonkówki, które rozleciały się po okolicy, szukając kolejnych sosen do zjedzenia.
sobota, 30 sierpnia 2014
Na początku jest jajo. Bardzo dużo jaj. Na krzewie mahonii dostrzegłam dziś taką zmyślną konstrukcję. Jest ona dziełem jednej z ciem. Jej jajeczka są narażone na wiele niebezpieczeństw, więc złożyła ich bardzo dużo, w nadziei, że przynajmniej niektórym uda się przetrwać.
środa, 30 lipca 2014
Dużo, dużo jedzenia. Ta wysoka roślina o wielkich liściach i charakterystycznych kwiatach to najpewniej smotrawa okazała (Telekia speciosa). Rośnie na osiedlu od lat, w cienistym miejscu, tuż nad oczkiem wodnym. Zapewne ktoś kiedyś ją posiał i lokalizacja się spodobała. Za nektarem smotrawy przepadają trzmiele, nietrudno tam któregoś spotkać.
sobota, 26 lipca 2014
|
Ostatnie wpisy
Zakładki:
![]() Jestem
Bywam
Grywam
Słucham
Zalinkowanam
Tagi
![]() ![]() |